wtorek, 21 kwietnia 2015

1-"Co za debil..."

                                                         *VIOLETTA*
Czeka mnie pierwszy dzień w tej koszmarnej szkole właśnie jadę z Ramallo do szkoły
-Violetta?-Usłyszałam głos Ramallo
-Tak?-Nawet nie udawałam że jestem wściekła w Nowym Jorku miałam przyjaciół a tu nie znam nikogo!
-Nie będzie aż tak źle jak myślisz-Ramallo próbował dodać mi otuchy ale mu nie wychodziło dojechaliśmy pożegnałam się z Ramallo i weszłam do szkoły "Witamy w piekle" pomyślałam i poszłam szukać sali
                                                            *Leon*
Stałem przy szafkach i rozmawiałem z Marco i Diego czekaliśmy na dziewczyny które poszły do łazienki
-Już jesteśmy-Powiedziała Fran i pocałowała mojego brata w policzek
-Nareszcie-Powiedziałem i spojrzałem na Matyldę
-Wchodzimy?-Zapytał Diego a ja kiwnąłem głową wszyscy weszli a ja złapałem Matyldę za nadgarstek i tym sposobem ją zatrzymałem
-Co jest?-Spojrzałem na nią ale ona nic nie mówiła-Przestań mnie denerwować i mów-Ona w ciąż milczała-W tej chwili słucham-Spojrzałem na nią a ona posłała mi wymuszony uśmiech i zaczęła mówić
-Moja kuzyneczka przyjechała z Nowego Jorku i będzie chodzić z nami do klasy-Spojrzałem na nią nie rozumiejąc o co chodzi ona szybko wytłumaczyła-Ona jest taka idealna wzorowa uczennica,wzorowe zachowanie...-Przerwałem jej
-Matylda spokojnie pamiętaj że jesteś jedną  z najważniejszych osób w szkole i to ona musi słuchać ciebie nie na odwrót-Widzę że poprawiłem jej tym humor weszliśmy do sali dosłownie sekundę przed dzwonkiem usiadłem sam na końcu
-Cisza!-Weszła nasza wychowawczyni-Miło mi widzieć was wszystkich po wakacjach no prawie wszystkich-Spojrzała na mnie a ja głupio się uśmiechnąłem-Chcę wam przedstawić nową uczennice Violettę Castillo-Powiedziała a do sali weszła kuzynka Federa i Matyldy
-Cześć-Przywitała się
-Mam nadzieje że ciepło ją powitacie-Nauczycielka rozejrzała się po sali-Violetto usiądź może z Leonem-Pokazała na mnie a ja posłałem jej uśmiech
-Cześć-Powiedziała siadając a ja znowu się uśmiechnąłem
-Witaj jestem Leon-Przedstawiłem się chociaż nauczycielka zrobiła to już za mnie
                                                          *Violetta*
Zadzwonił dzwonek nie wiem z kim i gdzie mam iść
-Violetta-Podszedł do mnie mój kuzyn co było dziwne bo nie za bardzo za sobą przepadamy
-Cześć Fede-Powiedziałam i przygotowałam się na jakieś komentarze na mój temat
-Ta...Chcę ci tylko coś ważnego powiedzieć...-Miał mi już coś mówić kiedy przerwał mu Leon ten chłopak z którym siedziałam na pierwszej lekcji
-Pasqurelli gdzie ty łazisz-Powiedział a Fede się uśmiechnął Leon zachowywał się tak jakby mnie nie było
-Cześć Verdas sorry że nie byłem z wami przed lekcjami ale zaspałem-Powiedział Feder i poszedł z Leonem do szafek to chyba jakaś szkolna elita ale dlaczego Fede mnie zignorował? Podeszłam do dziewczyny która siedziała sama wiem że jest ze mną w klasie
-Cześć jestem Violetta-Usiadłam obok niej
-A ja Ludmiła-Powiedziała zaczęłyśmy rozmawiać ona opowiedziała mi o tej szkole i cały dzień spędziłam z Ferro
Stałyśmy z Lu przed szkołą kiedy podszedł do nas jakiś chłopa z elity
-Cześć jestem Marco-Powiedział do mnie Ludmiłę jakby ignorował
-Cześć-Odpowiedziałam niepewnie
-Violu dzisiaj jest impreza w Resto to knajpka Francesci i tak pomyśleliśmy żeby cię zaprosić
-Super przyjdę a ty Lu?-Spytałam ją ona miała już coś powiedzieć ale Marco jej przeszkodził
-Violu ale bez niej chcemy tylko ciekawe towarzystwo-Powiedział spoglądając na moją przyjaciółkę-To widzimy się o 19:00-Powiedział i odchodząc do mnie mrugnął
-Co za debil-Powiedziałam
-Debil a do tego mój brat-Powiedziała smutna Ludmiła
-Lu mam tam iść?-Chcę tam pójść ale nie chcę żeby Ludmiła poczuła się źle
-Violetta ty mnie jeszcze pytasz? Oczywiście że tak! Nawet nie wiesz ile osób chciało by być w elicie a oni ci to proponują tak po prostu
-Ale Lu-Przerwała mi
-Żadne ale Lu idziesz tam-Powiedziała a ja zobaczyłam że Ramallo po mnie przyjechał
-Cześć Lu-Powiedziałam i ją przytuliłam
                                                               *DIEGO*
Idziemy z Leonem,Fran,Matyldą i Federem pomóc mojej dziewczynie w przygotowaniu do imprezy
-Dlaczego zaprosiliśmy tą idiotkę?-Matylda zwróciła się do Leona
-Mała to część planu-Odpowiedział mój braciszek
-Jakiego planu?-Zapytała a Leon tylko się roześmiał
-Za dużo chciała byś wiedzieć ślicznotko dowiesz się ale w swoim czasie-Powiedział tajemniczo on chyba chcę ją w elicie ale po co nie wiem?

                                                             *VIOLETTA*
-Tato wychodzę-Krzyknęłam
-Do kąt?-Tata wyszedł z gabinetu
-Na imprezę ludzi ze szkoły
-Violu nie wiem czy to dobry pomysł-Powiedział mój tata i miał już kontynuować ale mu przeszkodziłam
-Tato będzie też Matylda i Federico po za tym chcę poznać nowych ludzi...Chcę się tu dobrze czuć
-Dobrze ale wróć najpóźniej o 22:30
-Dobrze-Krzyknęłam i go przytuliłam
-No idź już bo się rozmyśle
                                                            *LEON*
Impreza już się rozpoczęła wiedziałem że Violetta przyjdzie
-Cześć-Podszedłem do niej siedziała sama przy jednym ze stolików dosiadłem się do niej
-Cześć-Powiedziała niepewnie ale mi się to podoba powoli mi ulega
-Dlaczego sama siedzisz?
-Nikogo tu nie znam-Powiedziała cicho a ja złapałem ją za rękę-Ej! co ty robisz?-Zaprowadziłem ją do elity
-Violu to jest Francesca mów jej Fran,Matylda,Federico,Marco i Diego-Oni posłusznie się z nią przywitali
-Violetta zatańczysz?-Zapytał ją Diego ona już miała się zgodzić kiedy podszedłem do brata
-Diego idź zatańcz z Fran-Szepnąłem mu do ucha a on posłusznie do niej poszedł złapałem Violettę i zaczęliśmy tańczyć
                                                           *VIOLETTA*
Nigdy się tak nie czułam tańczyłam z Leonem Verdasem chłopakiem w którym zakochane są wszystkie dziewczyny
-Violetta-Szepnął moje imię to było wspaniałe spojrzałam na niego-Chciałabyś może dołączyć do mnie do mnie i mojej elity-Szeptał mi każde słowo prosto do ucha-Nadajesz się do nas uwierz będziesz mi pomagała będziesz moją prawą ręką będę zawsze przy tobie-On jest wspaniały-Violu odpowiedz mi...
-Leon ja...

__________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________
Co odpowie Violetta?
Jaki plan ma Leon?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz